
Jak zapakować prezent?
Kamyczek, breloczek, przycisk do papieru czy magnesik na telefon komórkowy. Może przybrać wiele form. Jego zadaniem jest wyłapywanie i neutralizowanie złej energii z otoczenia. Orgonit, bo to właśnie o nim mowa, ostatnio wzbudza wiele kontrowersji. Gdzie kupić orgonit i czy to w ogóle działa, odpowiadamy poniżej.
Jest to tworzywo, którego zadaniem jest pochłanianie negatywnej energii z otoczenia. Następnie, według producentów i dystrybutorów, zamieniona zostaje w energię przyjazną dla zdrowia psychicznego człowieka. Zła energia nazywana jest przez sprzedawców „orgonową”, stąd nazwa wyrobu. Jego właściwości są wręcz magiczne. Na stronach, gdzie można dokonać zakupu, potencjalnych klientów zapewnia się, że:
Producenci zapewniają również, że produkcja orgonitów odbywa się w atmosferze szczerych i dobrych intencji. Jest to wymóg, który zapewnia ich dobroczynne działanie dla ludzkiego zdrowia. Mało tego, kamyczki można „programować”, np. podczas medytacji, gdzie przesyłana jest dodatkowa pozytywna energia do ich wnętrza.
Można go kupić przede wszystkim w sieci na rozmaitych stronach internetowych. Powstają coraz to nowsze sklepy oferujące kamienie, czy inne przedmioty o magicznych właściwościach. Jeśli poważnie by się wczytać w zasady powstawania, skład czy „super właściwości” leczniczo-kojące, dojdziemy do wniosku, że działają one raczej na zasadzie placebo. Sam opis na niektórych oferujących sprzedaż stronach pozostawia wiele do życzenia.
Jest to wszak kawałek ziemi, kolorowego plastiku i metalu w estetycznej oprawie. Potencjalnym nabywcom wmawia się wręcz, że rzecz ma właściwości lecznicze, ponieważ w procesie jego powstawania wpajana jest w jakiś sposób dobra energia. Producenci zapewniają, że orgonity „oczyszcza się” z energii ludzi, którzy pomagali w procesie produkcji. Jednak im więcej dowiemy się na temat tego wyrobu, tym więcej mamy pytań i wątpliwości. Jak w procesie powstawania z użyciem maszyn przekazać dobrą energię? A może osoba, która je obsługuje, ma zawsze dobry humor? Co w sytuacji, kiedy ktoś wstanie „lewą nogą z łóżka” czy cała fabryka przestaje działać, bo przekazana energia nie będzie czystym światłem ocieplającym szare dni? Odpowiedź na te pytania pozostawiamy Wam.